kurier_wilenski_luty

Szlakiem Narbutta w 160. rocznicę

Szlakiem Narbutta w 160. rocznicę śmierci bohatera Powstania Styczniowego, strona 22, nr 16 (199227), 7-8 lutego 2023 r.

Dziękujemy Panu Redaktorowi Leszkowi Wątróbskiemu z Kuriera Wileńskiego za rozmowę!

Fundacja Kresowa Szlakiem Narbutta ze Szczecina

„Szlakiem Narbutta” (w 160. rocznicę śmierci)

Minęło 20 miesięcy od pomysłu Łukasza Szełemeja i Wojciecha Prusaczyka od zainicjowania projektu „Szlakiem Narbutta” a następnie powołaniu do życia 28 października 2021 r. Fundacji Kresowej „Szlakiem Narbutta” w Szczecinie. Nazwa projektu i pierwsza myśl pochodziła od nas obu – opowiadał mi Łukasz Szełemej. Inspiracją dla nas była książka Pawła Rokickiego pt. „Ku Ostrej Bramie” poświęcona wileńskiej i nowogródzkiej Armii Krajowej. Razem z Wojtkiem znaleźliśmy w niej rozdział poświęcony żołnierzom AK oraz hasło: Szlakiem Narbutta. Po wnikliwej kwerendzie okazało się, że był to fragment pochodzący z biuletynu wydawanego przez żołnierzy Armii Krajowej na Wileńszczyźnie – a dokładnie przez II batalion 77 PP AK dowodzonego przez Jana Borysowicza „Krysia” w latach 1943-45. Wtedy to poczuliśmy instynktownie, że tak właśnie – Szlakiem Narbutta należy nazwać nasz projekt. A dopiero później, wszystko to, ewoluowało – do utworzonej naszej Fundacji Kresowej. To wydarzyło się w roku 2021.

Postać Ludwika Narbutta, powstańca styczniowego z roku 1863, jest ciągle mało znana w Polsce. W tym roku obchodzimy uroczyście 160. rocznicę wybuchu Powstania styczniowego i taką samą rocznicę śmierci jej Bohatera – płk Ludwika Narbutta, który poległ pod Dubiczami na tzw. Świętych Błotach.

Imię naszego bohatera przyjął następnie 76. Lidzki Pułk Piechoty stacjonujący w latach 1919 – 1939 w Grodnie – kontynuował Łukasza Szełemej. Żołnierze tego pułku walczyli m.in. w 13 Wileńskim Batalionie Strzelców „Rysiów” wchodzących w skład 5 Kresowej Dywizji Piechoty w 2 Korpusie Polskim gen. Władysława Andersa pod Monte Cassino w roku 1944. Z powodu żywej historii powstańczej na terenach obecnej Wileńszczyzny pragniemy podtrzymywać i przywoływać jego pamięć tam i w Polsce. A z naszym Szczecinem łączy pułkownika 29 Szczecińska Brygada Zmechanizowana im. Króla Stefana Batorego działająca w latach 1995 – 1998, która przejęła tradycje 76 PP im. Ludwika Narbutta.

Pokłosiem pierwszych spotkań twórców Fundacji Kresowej „Szlakiem Narbutta” była kwerenda dokonana przez Łukasza Szełemeja dotycząca postaci tego bohatera. Otóż odkrył on i przywrócił jego zapomnianą twarz – opowiadał Wojciech Prusaczyk. Wcześniej pokazywano go w mundurze generała amerykańskiej Wojny Secesyjnej. Naszą inspiracją do powrotu na Wileńszczyznę był pomysł Łukasza i jego wcześniejsza wieloletnia działalność wspierająca naszych tam rodaków i dzieci. Był to projekt charytatywny. Dalsze zaś wspólne doświadczenia historyczne oraz pogłębiona wiedza historyczna o żołnierzach AK, sprowokowała nas do działania – tak, abyśmy mogli stworzyć coś nowego czy jeszcze bardziej rozwinąć, poszerzyć ten projekt. I wtedy uznaliśmy, że nasz projekt musi mieć samodzielną nazwę, swoje bicie serca – a przede wszystkim duszę. Doszliśmy wówczas do wniosku, że tą duszą i tym wizerunkiem będzie sam Ludwik Narbutt. Podjęta wówczas decyzja stała się dla nas nową misją. Tworząc pierwszą edycję współpracy z Wileńszczyzną panowie Wojciech Prusaczyka i Łukasz Szełemej dowiedzieli się, że w miejscowości Koleśniki znajduje się polskie gimnazjum noszące imię Ludwika Narbutta. Udało się im doprowadzić do nawiązania współpracy tego gimnazjum z Zespołem Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Gryfinie. Obie szkoły podpisały następnie porozumienie o współpracy i wymianie uczniów. Tym samym młodzież z Gryfina, będzie miała okazję odwiedzić Litwę i zobaczyć nie tylko Koleśniki czy Soleczniki, ale również odwiedzić Wilno z Cmentarzem na Rossie a także dzieci z Koleśnik będą mogły poznać Polskę.

W czasie pierwszej edycji – kontynuował Wojciech Prusaczyk – podjęliśmy wezwanie, aby wesprzeć dzieci z polskiej szkoły w Koleśnikach. Po rozmowie Łukasza z panią dyrektor Ireną Garackiewicz padła sugestia, że mogą to być np. wyprawki szkolne. Chcieliśmy pomagać celowo, a nie ograniczać się wyłącznie do tradycyjnych słodyczy. Pomyśleliśmy o rzeczach konkretnych, które im się naprawdę przydadzą. I tak każde dziecko dostało plecak z akcesoriami szkolnymi – takimi jak: zeszyty, książki czy woreczki na buty. Udało się nam także zdobyć z IPN materiały edukacyjne, które zasiliły tamtejszą bibliotekę szkolną – w ich liczbie układanki, puzzle i patriotyczne gry historyczne. Nie zapomnieliśmy też o nauczycielach. Pojechaliśmy tam z naszymi prezentami qiwloosobowym busem z przyczepą. Byliśmy z tego wyjazdu bardzo dumni – zwłaszcza, że szkoła w Koleśnikach nosi nazwę Ludwika Narbutta, a tamtejsze dzieci każdego roku czczą datę śmierci oraz urodzin, opiekują się tym miejscem składając kwiaty…

Pomnik Ludwik Narbutta postawiono w pobliskich Dubiczach, a więc w okolicy, w której poległ razem ze swoimi 12 żołnierzami i gdzie odbyła się ich ostatnia bitwa z wojskami carskimi. Stan tego pomnika, wzniesionego jeszcze w roku 1933, powoli pogarszał się. Z informacji jaką posiadali dowiedzieli się, że był rzekomo poddawany wielokrotnie rewitalizacji. Miejscowi natomiast twierdzili, że jego odbudowa ciągnie się już od wielu, wielu lat. Postanowili więc, że kolejnym ich celem będzie próba zainspirowania miejscowych władz, znalezienia środków lub instytucji, które pomogłyby im wspólnie ten pomnik odnowić. Watro też wiedzieć, że pomysłodawcą pomnika był 76. Lidzki Pułk Piechoty im. Ludwika Narbutta. Do renowacji pomnika udało się przekonać władze samorządowe miasta Vareny, przedwojennych Oran. Zobowiązano się w zamian do spełnienia życzenia tamtejszych władz samorządowych i nawiązania współpracy pomiędzy nimi a Myśliborzem, a dokładniej miejscowością Pszczelnik, w której zginęli dwaj litewscy lotnicy: S. Darius i S. Girenas lecący w roku 1933 z USA, aby uczcić 5. rocznicę odzyskania przez Litwę niepodległości. Po 37 godzinach lotu dwaj piloci zginęli w katastrofie lotniczej. Obecnie miejsce to jest dla wszystkich Litwinów niezmiernie ważne. A ponieważ mieszkamy w województwie zachodniopomorskim i Pszczelnik jest od dawna miejscem, które dobrze znamy – kontynuował prezes – doprowadziliśmy do podpisania we wrześniu 2022 roku porozumienia pomiędzy obu samorządami. Wielkim też zdziwieniem mera Vareny był fakt, że Pszczelnik znamy i od lat go odwiedzamy.

Kolejnym sukcesem Fundacji Kresowej „Ludwika Narbutta” było niewątpliwie wydanie książki o Ludwiku Narbutcie. O tej publikacji opowiadał mi jej współpomysłodawca – Łukasz Szełemej. Chodziło nam o przekazanie tradycji i ciągłości oraz kontynuację historii przywrócenia pamięci Ludwika Narbutta, bohatera Powstania Styczniowego oraz żołnierzy 76. Lidzkiego Pułku Piechoty im. Ludwika Narbutta, żołnierzy wileńskiej i nowogródzkiej AK. Postać ta łączy w sobie elementy silnej woli, patriotyzmu i poświęcenia w walce o wolność. A w historii Polski jest ciągle zapomniana. Niezmiernie się cieszę, że mogłem też pokazać twarz Ludwika Narbutta w nowej, pięknej odsłonie. Ten fenomenalny rysunek, który widnieje na okładce książki, wykonał artysta plastyk Wojciech Ochrymiuk. Szkic powstał na podstawie tableau pamiątkowego z napisem: „Za wiarę i ojczyznę, 1863, polegli” Szuberta Awita (1837–1919). Nie ma najmniejszych wątpliwości, że na zdjęciu, które przypisywane było przez wiele dziesięcioleci Ludwikowi Narbuttowi jest sam generał George McClellan (1826–1885), głównodowodzący federalnej Armii Potomacu w latach 1861–1862. Skąd ta pomyłka? Tej tajemnicy jeszcze nie rozwikłałem.

Pierwszą i ostatnią pozycję książkę o Ludwiku Narbucie wydali w roku 1935 żołnierze 76. Lidzkiego Pułku Piechoty im. Ludwika Narbutta. Publikacja ta nie doczekała się jednak korekty i oczekiwanego wznowienia. Mam nadzieję, że wydana przez nas książka „Ludwik Narbutt 1832–1863” będzie godną kontynuacją pracy por. Władysława Karbowskiego. Tradycje natomiast 76. Lidzkiego Pułku Piechoty im. Ludwika Narbutta dzierżyła brygada, która stacjonowała w Szczecinie, a dziś już nie istnieje. Została wchłonięta przez 12. Brygadę Zmechanizowaną im. gen. J. Hallera, a na jej terenie znajdują się obecnie koszary NATO. Wielomiesięczna praca nad wydaniem tego opracowania jest hołdem oraz wyrazem pamięci i szacunku złożonym Ludwikowi Narbuttowi w 190. rocznicę urodzin. Jeśli chodzi o moją książkę to zbieraliśmy wszelkie informacje z różnych źródeł. Były to m.in. wspomnienia z cyfrowych bibliotek, w których czasami pojawiało się hasło Narbutt albo litewskie Liudvikas Narbutas. Szukaliśmy też haseł pisanych cyrylicą, które też czasem się pojawiały. W bibliotekach cyfrowych trafialiśmy na materiały zarchiwizowane. I dopiero z nich można było wydobyć tekst i go przepisać. Całą naszą książkę zdigitalizowaliśmy. To był ogromny nakład pracy, trwający 9 miesięcy. Tyle bowiem trwały wszystkie prace redakcyjne.

Pierwsze wydanie pojawiło się w końcu 2021 roku w nakładzie 40 egz. – w czasie moich 40 urodzin. Sami ponieśliśmy wszystkie koszty. Publikację rozdaliśmy przyjaciołom oraz ludziom zainteresowanym tematem. W drugim, poprawionym wydaniu wzbogacanym o ilustracje i mapę (nakład 100 egz.) skorzystaliśmy z finansowego wsparcia szczecińskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, którego prezesem jest ppłk dr n. med. Krzysztof Szczur oraz mikrodotacji miasta Szczecin. Myślimy teraz o trzeciej poprawionej i powiększonej o nowe rozdziały edycji oraz o przetłumaczenie jej na język litewski i angielski.

W ramach tegoroczne uroczystości związanych z rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego i rocznicą śmierci naszego bohatera, planowanych na dzień 5 maja, odbędą się m.in.: III Marsz Pamięci Szlakiem Narbutta 2023 oraz I Piknik historyczny w hołdzie Ludwikowi Narbuttowi organizowane w Koleśnikach na Wileńszczyźnie. Uroczystości rozpoczną się Apelem Pamięci przy pomniku Ludwika Narbutta w Dubiczach, po którym odprawione zostanie okolicznościowe nabożeństwo w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koleśnikach. Również tam, w parku przy szkole, odbędzie się piknik historyczny W hołdzie Ludwikowi Narbuttowi, na którym grupy rekonstrukcyjne z Kielc wystąpią w mundurach powstańców styczniowych. Piknik zakończy wieczorny capstrzyk powstańczy. Następnego zaś dnia, 6 maja, uczestnicy uroczystości wezmą udział w Marszu Polskości w Wilnie. Partnerami tych wszystkich wydarzeń będą ze strony litewskiej: Šalčininkų Rajono Savivaldybė, Kalesninkų L. Narbuto Gimnazija, Solecznicki Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie i ze strony polskiej: Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Gryfinie, Centrum Szkolenia Bojowego Drawsko, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Szczecin, Małogoski Oddział Powstańczy 1863 r Klub Historyczny D K Małogoszcz, Jednostka Strzelecka 1863 Unieck i Stowarzyszenie Rok1863.

Organizatorzy myślą ponadto o zorganizowaniu w najbliższej przyszłości 3-dniowego marszu śladami powstańców.

Możliwość komentowania została wyłączona.